Przejdź do treści

Wciąż bardziej obcy – Lady Pank

Am             F      G
Są dni, kiedy mowie: dość,
Am                F       G
żyję chyba sobie sam na złość
Am                    F       G
Wciąż gram, śpiewam, jem i śpię,
Am                    F       G
tak naprawdę jednak nie ma mnie
 
 
             Am   Em  F  G
Wciąż jestem obcy 
         Am   Em   F     G
Zupełnie obcy tu, niby wróg
             Am   Em  F  G
Wciąż jestem obcy
               Am   Em     F     G
Wciąż bardziej obcy wam i sobie sam
Am                 F     G
Ktoś znów wczoraj mówił mi:
Am                      F       G
trzeba przecież kochać coś, by żyć
Am                  F     G
Mieć gdzieś jakiś własny lad,
Am                    F       G
choćby o te dziesięć godzin stad
 
 
Am   Em  F  G
Wciąż jestem obcy 
         Am   Em   F     G
Zupełnie obcy tu, niby wróg
             Am   Em  F  G
Wciąż jestem obcy
               Am   Em     F     G
Wciąż bardziej obcy wam i sobie sam
 
Am   Em  F  G
Wciąż jestem obcy 
         Am   Em   F     G
Zupełnie obcy tu, niby wróg
             Am   Em  F  G
Wciąż jestem obcy
               Am   Em     F     G
Wciąż bardziej obcy wam i sobie sam
„Wciąż bardziej obcy” – Lady Pank

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *