Przejdź do treści

Sacrum – Mezo i Kasia Wilk

A                 E
Niesie tam gdzie ptak (tam gdzie ptak),
         F#m
Nie najwyższe widzę gwiazdy,
      D                       A
A szczęście dają, bo jesteś tam,
                  E
Niesie tam gdzie ja (tam gdzie ja),
      F#m                                     D
Do ostatniej przystani dobiłam, wysiadam, zostaję,
        Hm           E
Niesie mnie, gdzie ciebie,
            F#m             D
Odnalazłam cię, odnalazłeś mnie.
 

 
 A
Wielkomiejski szum, natłok wrażeń,
 E
Szukam znaku, który się okaże drogowskazem,
     F#m
Tym razem nie sięgam do książek, gazet,
D
Mam przeczucie, muszę uciec w uczucie,
 A
Uciec światu, w którym wszystko jest jasne,
 E
A ludzie cierpią przez swoje aspiracje,
F#m
Jedyne takie święte miejsce,
D
Gdzie rozum przegrywa z duszą i sercem,
            Hm
A cały ten tercet wypowiada twoje imię,
E
Poddałem się temu, jestem sam sobie winien
F#m
To mi nie minie tak szybko, tak łatwo,
     D
Bo jesteś mą ofiarą, nadzieją, zagadką,
A
Której nie umiem objąć rozumem,
    E
Dlatego mam do niej taki szacunek,
F#m
Może zwyczajnie brak mi taktu ale
 D
Wierze w ciebie, moje sacrum.
 

A
Chcę do jedynego miejsca na ziemi,
 E
Gdzie problemy przestają mieć znaczenie,
F#m
Do objęć, które akceptują me słabości,
 D
Do nich pragnę, tylko do mej miłości.
A
 Jest na ziemi jedno moje małe miejsce,
 E                                       F#m
Gdzie poza biciem serca nie liczy się nic więcej,
    F#m
Uciekam tam z moją całą miłością,
 D
Wierzę w ciebie, wierzę w moje sacrum.
 
 Hm
Sacrum bez kontaktu z otoczeniem,
 E
Oka mgnienie i mogę się przenieść
   F#m
W inny wymiar pozbawiony pancerza,
D
W który codzienność bezwzględnie uderza,
A                                E
To błogostan, Panie pobłogosław chwile,
    E
Gdy każdy problem to błahostka,
F#m
Uciekam w moje świętości,
            D
W objęcia tych którzy akceptują moje słabości,
 A
Rodzina, o której zawsze marzyłem,
 E
Dom, który był zawsze azylem,
 F#m
Miłość, to najpiękniejsze sacrum,
D
Więc nie traktuj jej jak kontraktu,
Hm
Który zrywasz, gdy dzień masz gorszy,
       E
Kiedy zyski chwilowo są mniejsze niż koszty,
F#m
Sacrum nie zmieni lekki podmuch wiatru,
D
To źródło, którego nikt nie może zatruć.
 
 
A
Chcę do jedynego miejsca na ziemi,
 E
Gdzie problemy przestają mieć znaczenie,
F#m
Do objęć, które akceptują me słabości,
 D
Do nich pragnę, tylko do mej miłości.
A
Jest na ziemi jedno moje małe miejsce,
 E                                        F#m
Gdzie poza biciem serca nie liczy się nic więcej,
 F#m
Uciekam tam z moją całą miłością,
 D                           A
Wierzę w ciebie, wierzę w moje sacrum.
 
 
  A               E
Niesie tam gdzie ptak (tam gdzie ptak),
        F#m
Nie najwyższe widzę gwiazdy,
 D
A szczęście dają, bo jesteś tam,
A                 E
Niesie tam gdzie ja (tam gdzie ja),
      F#m                                 D
Do ostatniej przystani dobiłam, wysiadam, zostaję,
        Hm           E
Niesie mnie, gdzie ciebie,
            F#m            D
Odnalazłam cię, odnalazłeś mnie.
 

 
 A
Chcę do jedynego miejsca na ziemi,
 E
Gdzie problemy przestają mieć znaczenie,
F#m
Do objęć, które akceptują me słabości,
 D
Do nich pragnę, tylko do mej miłości.
A
Jest na ziemi jedno moje małe miejsce,
 E                                        F#m
Gdzie poza biciem serca nie liczy się nic więcej,
  F#m
Uciekam tam z moją całą miłością,
 D                           A
Wierzę w ciebie, wierzę w moje sacrum.
„Sacrum” – Mezo & Kasia Wilk

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *