Intro: h7 Cmaj7, h7 e7, h7 Cmaj7 H7
e7 a7
Gdzie diabeł “dobranoc” mówi do ciotki,
D7 G G7
gdzie w cichej niezgodzie przyszło nam żyć,
C a7
na piecu gdzieś mieszkają plotki,
H7 e
wychodzą na świat, gdy chce im się pić…
e7 a7
Niewiele im trzeba – żywią się nami,
D7 G G7
szczęśliwą miłością, płaczem i snem.
C a7
Zwyczajnie – ot, przychodzą drzwiami,
H7 e
pospieszne jak dym i lotne jak cień.
Cmaj7 H7 e
Gadu, gadu, gadu, gadu, gadu, gadu nocą,
Cmaj7 H7 e
Baju, baju, baju, baju, baju, baju w dzień
e7 a7
Gdzie wdowa do wdówki mówi: “kochana”,
D7 G G7
gdzie kot w rękawiczkach czeka na mysz,
C a7
gdzie każdy ptak zna swego pana,
H7 e
tam wiedzą, co jesz, co pijesz, z kim śpisz…
e7 a7
Gdy noc na miasteczko spada jak sowa,
D7 G G7
splatają się ręce takich jak my
C a7
i strzeże nas księżyca owal,
H7 e
by żaden zły wilk nie pukał do drzwi.
e7 a7
A potem siadamy tuż przy kominku
D7 G G7
i długo gadamy, że to, że sio
C a7
tak samo jak ten tłum na rynku, jak ten tłum,
H7 e
pleciemy – co, kto, kto kiedy, gdzie kto…
Cmaj7 H7 e
Gadu, gadu, gadu, gadu, gadu, gadu nocą,
Cmaj7 H7 e
Baju, baju, baju, baju, baju, baju w dzień