a d a d a E a
Lato z ptakami odchodzi, wiatr skręca liście w warkoczach.
a d a d a E a
Dywanem pokrywa szlaki, szkarłaty wiesza na zboczach.
d G C a
Przyoblekam myśli w kolory, w liści złoto, buków purpurę
d G C E – E7
Palę w ogniu letnie wspomnienia, idę wymachując kosturem.
d G
Idę w górach cieszyć się życiem
C a
Oddać dłoniom halnego włosy.
d G
W szelest liści wsłuchać się pragnę
a A7
W odlatujących ptaków głosy.
d G
Idę w górach cieszyć się życiem
C a
Oddać dłoniom halnego włosy.
d G
W szelest liści wsłuchać się pragnę
C E – E7
W odlatujących ptaków głosy.
a a d a d a E a
Słony pot czuję w ustach, dzień spracowany ucieka.
a a d a d a E a
Anioł zapala gwiazdy, oświetla drogę człowieka.
d G C a
Już niedługo ogień rozpalę na rozległej, górskiej polanie
d G C E – E7
Już niedługo szałas zielony, wśród dostojnych buków powstanie.