Am G Am Dm Em
1. Tej nocy Anioł przyszedł do Józefa: "Zbudźcie dzieciątko co tak słodko śpi
Am G Am Dm E Am
Judea dziś to niebezpieczna strefa i policzone małych chłopców dni."
G Am Dm E
Namiestnik Herod ciągle drży w obawie, że chociaż władzę dzierży jego dłoń
Am G Am Dm E Am
I rzymski cesarz patrzy nań łaskawie, to w rączkach dzieci może kryć się broń.
C G Am Dm G
Ref. Uciekali uciekali uciekali, na osiołku przez pustyni żar
C G Am Dm E Am
Jak najdalej jak najdalej jak najdalej, ukryć Dziecię bezcenny ich skarb.
Am G Am Dm Em
2. Ciężko ojczyznę wspominać w pustyni, mieliśmy jakoś zapewniony byt
Am G Am Dm E Am
Choć czasem patrol mijał drzwi świątyni, zawsze się modlić mógł pobożny Żyd.
G Am Dm E
Lecz może trzeba szlakiem iść wygnania, tak jak przodkowie nasi kiedyś szli
Am G Am Dm E Am
Może nie tu jest Ziemia Obiecana, może gdzie indziej będzie rósł nasz Syn.
C G Am Dm G
Ref. Uciekali uciekali uciekali, na osiołku przez pustyni żar
C G Am Dm E Am
Jak najdalej jak najdalej jak najdalej, ukryć Dziecię bezcenny ich skarb.
Am G Am Dm Em
3. Jeszcze nie wiemy co nam przeznaczone, lecz choć przeczucia czasem dręczą złe,
Am G Am Dm E Am
Ojciec niebieski weźmie nas w obronę i znów anioł zjawi się we śnie.
G Am Dm E
Piasek przysypał ślady do Betlejem zabłądzić łatwo trudny każdy krok.
Am G Am Dm E Am
Tak mało mamy tylko tę nadzieję, która rozjaśnia nam codzienny mrok.
C G Am Dm G
Ref. Uciekali uciekali uciekali, na osiołku przez pustyni żar
C G Am Dm E Am
Jak najdalej jak najdalej jak najdalej, ukryć Dziecię bezcenny ich skarb.